4 8 15 16 23 42 - Co o tym myslicie??

Zauważmy że samolot któym lecieli miał numer 815.

[link widoczny dla zalogowanych]

zrodlo duzej wiedzy o cyfrach

naprawde w wielu odcinkach jest kupa odniesien co tych liczb : ] w sumie to oni sie tylko tymi liczbami posluguje, mogloby sie wydawac Wink

na dodatek do samolotu wchodzili terminalem 23 : ) to tak z tego co ostatnio dostrzegłem
pozdrawiam

Czytałem gdzieś, że tajemnica liczb może nigdy nie być odkryta Smile

jak sie scenarzysci nie postaraja to nie bedzie. a jak kilka lat po ostatnim sezonie lost nawiedzi ich cos na zrobienie jeszcze jednego o cyfrach to bedzie git Smile

kilka lat po ostatnim sezonie lost

Ciekawe ile będzie sezonów. Oczywiscie - wszyscy mażą o 5,7,9 itd ale im więcej ich będzie tym szybciej pomysły będą im się kończyć i w końcu dojdzie do tego że wszyscy będą żygać Lostem Wink

bedzie 6

hmmm to doś dużo

powaznie az 6? co oni chca wymyslec przez 6 lat? wydaje mi sie ze 2 sezony by w zupelnosci wystraczyly... podoba mi sie ten serial, ale nei ma co przeciagac bo sie zrobic drugi klan albo moda na sukces :/

musza wyjasnic co to jest dharma, jak zrobili bunkry, po co bunkry, jak sie wzieli na wyspie inni, o co im chodzi, po co sa, i co zwalilo samolot (to ostatnie dowiemy sie pod koniec 2 albo na poczatku 3 sezonu)

Hehe wiec szykuje sie kolejna Moda na Sukces:> Mi to w sumie odpowiada. Lubie jak cos co mnie interesuje dlugo sie ciagnie.

do mody na sukces to lostowi jeszcze naprawde daleko. przeciez moda na sukces ma "tylko" ponad 5000 odcinkow Smile

Apropo liczb kobieta z ktora rozmawial na lotnisku Jack siedziala w fotelu nr 42 w rzedzie E

Poza tym dla kogo jest rozrywką oglądanie jakiś telenoweli itp. przepraszam, jeśli kogoś urażę, ale te filmy o życiu są nudne, co to za rozrywka oglądać problemy innych - jakbyśmy za mało mieli własnych problemów. Oczywiście, rozbicie się na wyspie to PRZEOGROMNY problem, ale jest on przedstawiony w ciekawy, (lekko) fantastyczny i oryginalny sposób (bo chyba rzadko oglądamy retrospekcje rozbitków na dziwnej wyspie), nie pozwala się nudzić (nie to co dziesiąty rozwód, pięćdziesiąte małżeństwo i siedemdziesiąta kłótnia) i, choć po obejrzeniu serialu może ktoś chciałby się znaleść na takiej wyspie, nigdy nam to się nie zdarzy - serial przedstawia nasze obawy, marzenia i emocje w ciekawej formie więc jest rozrywką i nauką w jednym (telenowele nie są niczym z tych rzeczy)

francyska na wyspie siedzi od 16 lat